31 października 2015

Szafa Nowych Rozdziałów



Sakura no bakuhatsu
http://sakura-no-bakuhatsu.blogspot.com/
Caiirean
7. Niedopowiedzenia jako najgorszy stan ducha.
"Zdębiałam słysząc te słowa. Jaki przestępca? O co tu chodzi? Nie miałam ani sekundy do stracenia, wioska może być w ogromnym niebezpieczeństwie! Zerwałam się na równe nogi, nie upijając nawet łyka ze szklanki wody. Biegłam ile sił w nogach do reszty mojej drużyny. Cholera, oby nie było za późno..."

Gdy dusza boli, a serce płacze...
http://the-pain-of-the-soul.blogspot.com/
Majster
Rozdział 3.
Cztery dni... Tyle zajęło im zrobienie tak niewielkich postępów. Sasuke uważany przez wielu za geniusza z Klanu Uchiha ledwo dowierzał. Podczas treningów z ojcem niejednokrotnie używał ognistych technik. Co prawda Fugaku zawsze mówił, że jeszcze wiele mu brakuje do poziomu eksperta, że nadal jest nowicjuszem. Chłopak nie do końca rozumiał o co mu chodziło, bo koniec końców potrafił używać technik Katonu. Teraz jednak wiedział jak słaba była Jego umiejętność kontroli chakry.

Opowiesci spod pióra nocy
http://opowiescispodpiora.blogspot.com/
Yorumi Nateko
Rozdział III
-Jeszcze ich tu brakowało – Naruto jęknął na widok znanych wozów. – Nawet tutaj mamy znosić tę dwójkę?!
-A co? Masz z nami jakiś problem? – Sasuke wysiadł już z auta i skierował się w ich stronę.
-A żebyś wiedział, że mam. I to duży.
-Zamknijcie się obaj. Musimy stąd spadać i to jak najszybciej. – Kiba zaczął cofać się do samochodu
-Stary, co ty odwalasz? – Naruto przestał zwracać uwagę na bruneta i skierował wzrok na przyjaciela – Wiem, że trudno z nimi wytrzymać, ale chyba nie masz zamiaru odpuścić sobie wyścigu?
-To nie jest dobry moment na żarty – warknął patrząc na blondyna spod byka. – Albo się stąd ulotnimy, albo kończymy dzisiaj w areszcie.


narusasu-sasunaru
http://narusasu-sasunaru.blogspot.com/
carmelosxd
 KibaNaru: Szept melodii która nas połączyła.
- Naruto zwolnij.
- Zmęczyłeś się stary dziadygo?
- Stary dziadygo?! Że co ja Cię proszę Uzumaki?!
- Idiota!
- Bałwan!
- Dziadyga. - powiedział wyniośle Naruto i zatrzymał się przy sklepiku. Gdy w końcu dobiegł jego przyjaciel, niebieskie tęczówki utkwiły w nim wzrok. Z ust osiemnastolatka wydobył się donośny śmiech, który chwilę później miał przyjaciela w postaci śmiechu brązowowłosego.
- I czego się tak szczerzysz Uzumaki?
- A Ty niby z czego Inuzuka? Z tego, że jesteś idiotą dziadygą? - usta blondaska wykrzywiły się w kpiącym uśmiechu. Chwilę później można było usłyszeć jęknięcie. Opalona dłoń masowała potylice, a lazurowe oczy spojrzały z wyrzutem na Kibe.
- Auć, a to za co?
- Za brak mózgu. - mruknął brązowowłosy i spojrzał się na Naruto z rozbawieniem. Widząc, iż tamten chce mu oddać, zaśmiał się i odchylił, przez co dłoń jego przyjaciela przecięła powietrze.


To miss you... - bo na tęsknocie wszystko się zaczyna i kończy.
http://to-miss-you.blogspot.com
Elena
Rozdział III
"- Nadal myślisz, że jestem twoją wyobraźnią?
- S-Sasuke? - jąkam się, bo to przecież niemożliwe. Absurdalnie niemożliwe. Mam ochotę wykrzyczeć „PRZECIEŻ TY NIE ŻYJESZ!”, tyle, że nie potrafię. Cokolwiek to jest poruszyło we mnie strunę, która tak szybko nie ucichnie i znów zaczynam mieć nadzieję, że to - Sasuke!
- Brawo myszko, wygrałaś los na...
Nie zdąża dokończyć, bo do laboratorium niespodziewanie wchodzi Tsunade..."


Miłość zwycięża wszystko || SasuHina
http://amor-vincit-omnia-sasuhina.blogspot.com/
Elesis
 || 02 || Prawdziwa twarz
"- Dla ciebie pan Uchiha. I do roboty.
Zadygotała. Te słowa były tak przesiąknięte jadem, że jakby mogły, to otrułyby Hyuugę. Pierwszy raz widziała taką stronę Uchihy. Pełną gniewu i pychy. Nawet niebiosa uchylały się w strachu przed nim. A Hinata tylko chciała jakoś szefowi przedstawić tę całą sytuację ze swojego punktu widzenia, aby nie wyżywał się na Bogu ducha winnych osobach.
Zapowiadały się udane lata pracy w tymże miejscu."


"Jeśli się wyróżniasz jesteś znienawidzony przez innych"
http://find-love-kin-highschool-itasaku.blogspot.com
Maruo Sa
Rozdział 20
Itachi siedział na kanapie w salonie i spod przymrużonych powiek przyglądał się swojemu młodszemu bratu. Odkąd poprzedniego dnia usłyszał od Sakury o zachowaniu Sasuke miał go na oku. Przede wszystkim w szkole jednak ten najwyraźniej zorientował się, że jest pod obserwacją, ponieważ kiedy tylko widział go gdzieś w pobliżu, od razu zaczynał zachowywać się zupełnie normalnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics