4 lipca 2015

Szafa Nowych Rozdziałów




Tytuł bloga: Nigdy więcej się nie poddam
Adres bloga: http://never-more-give-up.blogspot.com/
Autor: Yuki Onna
Numer rozdziału: Rozdział 3
Fragment: Zaczęłam biec, strach przerodził się w panikę. Słyszałam za plecami, co raz bliżej łopot skrzydeł. Biegłam najszybciej jak mogłam, ptaki nie dawały za wygraną. Usłyszałam skrzeczenie i krakania, musiały być już bardzo blisko.
Poczułam pierwsze uderzenie skrzydła, pierwsze ugryzienie. Stanęłam i zasłoniłam dłońmi twarz, żeby ją uchronić. Kruki otoczyły mnie zwartym kołem. Ich pazury i dzioby zostawiały na moim ciele krwawe ślady. Zaczęłam tracić siły, niespodziewanie szybko. Upadłam. Powoli zamykały mi się oczy, świat był nieostry. Ostatnim widokiem było niebo, nieporuszone jak zawsze. Potem była już tylko ciemność.



Tytuł bloga:  I Don't Want To Die!
Adres bloga:  http://i-dont-want-to-die--elvisdub.blogspot.com/
Autor: Elvis Dub
Numer rozdziału: Rozdział 14
Fragment: Myślał przez chwilę... krótką chwilę, bo zaraz poczuł jak Hidan chwyta go za nadgarstek, co go zszokowało bardziej niż to że prawie wpadł pod tira. Siwowłosy, rzucił się biegem przed siebie, pociągając za sobą Sasoriego, dając mu tym samym znak, by biegł za nim. Po chwili póścił jego nadgarstek, a Akasuna postanowił posłuchać Hidana i biegła dalej za nim. Nie wiedział czemu to robi. Dlaczego biegnie za osobą, która jeszcze nie dawno go nie znosiła. Mimo to w takiej chwili, nie miał czasu o tym myśleć, liczyło się to, by nie ponieść konsekwencji, bo nie chciał narażać babci na wydatki. Biegli przed siebie, nie zważając na krzyki kierowcy w oddali. Hidan prowadził go jakimiś wąskimi alejkami, między budynkami. Nie wiedział dokąd biegną, zastanawiał się nad tym chwilę, ale doszedł do wniosku, że nie ma sensu.

Tytuł bloga:  SasuSaku - wieczność.
Adres bloga: http://eternity-ss.blogspot.com/
Autor: Kiyo-chan
Numer rozdziału: Jednopartówka "Pragnę miłości."
Fragment: „Przekląłem się w myślach za gest i słowa, które się wydobyły z moich ust w dniu naszego pożegnania. Nie wiedziałem, że weźmie to tak do sobie. Sam nie wiedziałem właściwie, dlaczego to zrobiłem. Moje dwa palce dotykające jej czoła. Zrobiłem to samo, co zawsze robił Itachi. Sam nie wiedziałem, dlaczego. Może to był jedynie jakiś impuls. Chciałem tego dokonać chociaż raz w życiu. Poczuć się jak on. Zawsze robił tak mi – ukochanemu braciszkowi – ja też chciałem zrobić to wobec kogoś bliskiego. „

Tytuł bloga:  Zagubione Wspomnienia
Adres bloga: http://zagubione-wspomnienia.blogspot.com
Autor: Wirtualnie Anonimowa
Numer rozdziału: Rozdział 5
Fragment: - Cześć mamo! – Usłyszałam. Wzdrygnęłam się.
To było koszmarne uczucie. Uchiha wpatrywał się we mnie nieodgadnionym wzrokiem, a moja twarz była cała czerwona. Zaś za mną stała Sarada i uśmiechała się w dosyć charakterystyczny dla niej sposób.
- Wiesz, że nie jestem twoją… - Nie skończyłam, gdyż ta znowu się odezwała.
- Cześć tato! – Rzuciła do Sasuke.
Nigdy nie czułam się tak poniżona. Sasuke wpatrywał się to w Saradę, to we mnie zdziwiony. Ta mała wpakowała mnie w niezłe bagno. Ta oczywiście nie przejęła się moją reakcją i podeszła do Sasuke z czekoladkami.
- To na ostudzenie emocji!


Tytuł bloga:  Passion of SasuSaku
Adres bloga:  http://passion-of-sasusaku.blogspot.com/
Autor: Elena
Numer rozdziału:  Rozdział III -----> "powrót"
Fragment: „- Gorzej, Hokage-sama! - zawołał Yosuke. – Prawdopodobnie pochwyciliśmy człowieka o statusie missing ninja, Uchiha Sasuke! Dokładna weryfikacja okazała się być niemożliwa. Mamy za mało danych o zbiegu.
Uzumaki poderwał się z miejsca, rozbudzając się w jednej chwili.
- Co takiego?! Jak?! Gdzie?![…]
- Idź do szpitala i znajdź medyka. Chociaż nie, czekaj! W szpitalu będzie Sakura – myślał na głos – jak się o nim dowie, to rozpęta tu koleją Wielką Wojnę Ninja. Znajdź medyka, ale omijaj szpital szerokim łukiem. Najlepiej sprowadź kogoś, kto ma teraz wolne,
z domu. Kogokolwiek, byle nie Haruno Sakurę.”


Tytuł bloga: The Silent Scream
Adres bloga: http://the-silent-scream-ss.blogspot.com
Autor: Okeyla
Numer rozdziału: Rozdział 2
Fragment: "– Cześć – rzuciłem niedbale, wyczekując jej odpowiedzi, ale ta jedynie skinęła głową. Uniosłem delikatnie brew, nie dając po sobie poznać zirytowania jej zachowaniem. Co jak co, ale kulturalnie byłoby odpowiedzieć. [...] Sakura jedynie wzruszyła ramionami. Udało mi się wychwycić drżenie jej rąk. Czy ona…?
– Czemu nic nie mówisz? Boisz się?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics