14 listopada 2015

Szafa Nowych Rozdziałów


Miłość zwycięża wszystko || SasuHina
http://amor-vincit-omnia-sasuhina.blogspot.com/
Elesis
|| 03 || Zapowiedź tragedii
Ciekawe atrakcje na dzień? Zaliczone.
Spokój na resztę dnia? W toku.
Po zapłaceniu i spakowaniu sporej ilości zapasów, poszła w kierunku automatycznie rozsuwanych drzwi. Po opuszczeniu budynku, swój chód uspokoiła, idąc teraz tak, aby się nie zmachać za specjalnie.
Nim przeszła przez pasy, rozejrzała się dokładnie i zrobiła pierwszy krok, upewniając się, że nikt nie jedzie. Te ciężkie torby sprawiały, że szła powolutku i na pewno doprowadzała kierowców do szewskiej pasji.
ŁUP! TRZASK! TRZASK!
Spanikowana puściła torby, tym samym skazując wszelakie szklane opakowania na marny los. Zasłoniwszy się rękoma, skuliła się i czekała na śmierć. Ale... nic takiego nie nadeszło. Niepewnie odwróciła się i... aż ją zmroziło do szpiku kości.


Myśląc o przyszłości
http://dlanowegopokolenia.blogspot.com/
 _domcia_
Rozdział 2 - Dla dobra wioski
Teraz jednak gdy pieczęć osłabła nie możemy dłużej czekać zgadzacie się ze mną??? - cała sala zadrżała od krzyków zadowolenia. - Nie bez przyczyny nosicie te maski. - tu skierował się do wciąż klęczącej piątki. Nie zawiedźcie mnie i udowodnijcie wszem i wobec że jesteście elitą wśród elity. Dzisiaj dla dobra wioski zabijecie lisiego chłopca, i raz na zawsze uwolnicie wioskę od demona.
Ponownie rozległy się głośne okrzyki zebranych a piątka wyznaczona do zadania ruszyła za Danzō by omówić szczegóły operacji. I tak oto 24 VI został wydany wyrok na chłopca który niczego nieświadomy miał zginąć w przeciągu następnych 24 godzin.


Pessum Ire SS
http://pessum-ire-ss.blogspot.com/
Elena
III
"Przede mną znajduje się mężczyzna w zielonej kamizelce jōnina. Nie znam go z imienia. - Co się dzieje? - dopytuję rzeczowo.
- Hokage-sama nakazuje pani pilnie zjawić się w szpitalu. Ktoś usiłował otruć Uchihe.
Po jego słowach następuje głośny trzask. To kubek, który trzymałam do tej pory dłoni właśnie rozbił się u moich stóp, parząc mnie gorącą herbatą."


Gdy dusza boli, a serce płacze...
http://the-pain-of-the-soul.blogspot.com/
Majster
Rozdział 4, Rozdział 5.
Fragment rozdziału 4:
Danzou doskonale znał Yondaime Hokage. Wsławił się podczas ostatniej wojny. Nie był On, jednak przeciwnikiem z jakim sam chciałby konkurować. Minato był uczniem Jirayi, a ten z kolei miał za Senseia Hiruzena... W taki oto sposób koło zatoczyło krąg w którym nauki Trzeciego przetrwały i dalej będą rozpowszechniane. Minato posiadał również szacunek oraz zaufanie mieszkańców Wioski, a z tym nie mógł walczyć gdyż On działał z cienia i niewielu Konoszan o nim słyszało.
Fragment rozdziału 5:
- A myślałem, że jestem jedynym który zauważył. - Powiedział Naruto wychodząc zza krzaków w których chwilę temu zniknął.
- Zupełna cisza. - Stwierdziła dziewczyna. - Od około pół godziny... Nawet nie słychać ptaków.
Blondyn zaczął iść w kierunku swojej drużyny, jednak momentalnie się zatrzymał.
Przed Jego twarzą przeleciał czarny kunai, wbijając się tym samym w drzewo tuż obok.
Naruto obrócił głowę i dopiero teraz zauważył przyczepioną do niego wybuchową notkę.
Potężna eksplozja przerwała wszechobecną ciszę.
- Naruto! - Krzyknęła Sakura, jednak Jej wrzask nie zdołał się przedrzeć przez rozchodzący się odgłos wybuchu.


Opowiesci spod pióra nocy
http://opowiescispodpiora.blogspot.com/
Yorumi Nateko
Rozdział IV: Prosba
-A myślisz, że, w jakim celu mam ze sobą przewodnika? Dno rzeki jest nierówne i łatwo wpaść w jakaś dziurę – dodałem wciąż wkurzony jej ignorancją.
Sakura jednak zamiast być skruszoną, uśmiechnęła się do mnie uroczo. To na chwilę sprawiło, że straciłem fason. Naprawdę im dłużej przebywałem z tą kobietą ty bardziej mnie zadziwiała i intrygowała jednocześnie. Moja złość ulotniła się natychmiast, chociaż nie dałem po sobie tego poznać.
-Cieszy mnie pańska troska, ale proszę zrozumieć, że ja umiem pływać
-Co takiego? – nie byłem pewny czy dobrze usłyszałem. – I gdzie się tego nauczyłaś? Jesteś pierwszą kobietą, która przyznaje mi się do opanowania tej sztuki.


You were with them
http://ywwt.blogspot.com/
Inriss
VIII
Gdy wspominałem wydarzenia dzisiejszego dnia, w tym rozmowy z Uchihą i spólką, Ryu zaczęła coś mamrotać przez sen. Nie dość, że śpi z otwartymi ustami, to jeszcze wydaje z siebie dźwięki.
Spojrzałem na nią i lekko szturchnąłem dłoń.
- Hirumi? - spytałe nieszczególnie spodziewając się odpowiedzi.
Po chwili usłyszałem jej cichy szept, wypowiadający moje imię.


Sakura no bakuhatsu
http://sakura-no-bakuhatsu.blogspot.com/
Caiirean
9. Niemiłe powitanie.
"Serce podeszło mi do gardła, jakby zaraz miało ze mnie wyskoczyć. Kurwa mać. Obruszyłam się nieznacznie, a swój wzrok skierowałam na jego twarz. Nawet nie zorientowałam się kiedy wpadłam w sidła jego czarnych oczu przekraczających wszelkie granice mojego komfortu. Otumania tym co się stało, zatopiłam się w nich beztrosko. Przed moimi oczyma pojawił się ten siedmioletni chłopiec, z delikatnym uśmiechem, jeszcze nieskażony wydarzeniami z przyszłości, w którym zakochałam się bezgranicznie od pierwszego wejrzenia."

"Jeśli się wyróżniasz jesteś znienawidzony przez innych"
http://find-love-in-highschool-itasaku.blogspot.com
Maruo Sa
Miniaturka 11 cz. 2 (KS)
W pewnym momencie usłyszała jak drzwi do kuchni otwierają się. Wiedziała, jednak kto zaszczycił ją swoją obecnością, dlatego nie zwróciła na to większej uwagi. Bo i po co?
Chłopak chwilę stał zaraz przy drzwiach i czekał, aż różowo włosa zainteresuje się tym, że przyszedł do kuchni. Jednak nie zapowiadało się na to. W końcu odchrząknął, ale to również nie poskutkowało.

- A ty co? Obraziłaś się?
- Nie.
- To dlaczego się nie odzywasz?
- Bo nic nie mówisz.- odpowiedziała.
- Ale przyszedłem.
- I co w związku z tym?
- Nic, nieważne. To co miałem kupić?
- Już nic. Powiedziałam ci, że sama pójdę. Nie potrzebuję twojej łaski.
- Żadna łaska. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics